Zielona herbata na odporność?

Czy herbata – napój tani i pospolity – może kryć w sobie więcej aniżeli walory smakowe? 

Okazuje się, że może być napojem zdrowotnym. Herbata zawiera w sobie składniki mające właściwości bakteriobójcze, wirusobójcze, działające łagodząco na nasz nastrój, obniżające ciśnienie krwi i stężenie cholesterolu. 

Dużo mówi się o pozytywnym działaniu antyoksydantów zawartych w herbacie, choć ich działanie ma swoje ciemne strony, m.in. sabotują pracę mechanizmów obronnych naszego organizmu. I tu, na scenę wkracza zielona herbata.

Zielona herbata ma działanie zdrowotne ze względu na swoje delikatnie toksyczne działanie. Zawdzięcza je flawonoidom, związki chemicznych powszechnie występujących w roślinach, które pełnią m.in. funkcję ochronną przed atakami ze strony owadów i grzybów. Flawonoidy są dla człowieka korzystne ze względu na swoją umiarkowaną toksyczność. Stymuluje ona komórki człowieka, które przechodzą w tryb ochronny, zaczynając wytwarzać białka, odpowiadające za ochronę organizmu przez toksynami. W dłuższej perspektywie oznacza to ciągłe ćwiczenia naszego układu odpornościowego na wypadek zagrożenia, a jak wiadomo – praktyka czyni mistrza 😊

Zielona herbata opóźnia także powstawanie zmian nowotworowych i redukuje zagrożenia udarem mózgu. I wreszcie – wpływa na metabolizm. Przyspiesza spalanie tłuszczów, wpływa na poziom cukru we krwi i poprawia wrażliwość komórek na insulinę - sprzyja więc zrzucaniu zbędnych kilogramów.
Kiedy więc dopada nas infekcja warto pić zieloną herbatę, chociaż jak w każdej dziedzinie – należy zachować umiar i nie przesadzać z jej ilością.

Źródła: „Klepsydra żywienia”, Kris Verburgh, Łódź 2015.
„100 roślin w twojej kuchni”, Maria Szustakowska-Chojnacka, Warszawa 2015